Listopad. Co roku dostarcza nam emocji na wysokim poziomie, nie inaczej było tym razem, gdy o rywalizację na szczycie polskiego rankingu włączyła się irlandzka vska – EuroLines. Zaczęło się od pościgu na własnym podwórku, a skończyło na światowym. Ale pokolei.

▪KONWOJE ORAZ EVENTY W Listopadzie mieliśmy okazję brać udział w czterech oficjalnych, międzyfirmowych przejazdach oraz zorganizować aż trzy wewnętrzne konwoje. Jednym z wewnętrznych były urodziny jednego z naszych kolegów, Xandera. Jeszcze raz w imieniu całej ekipy życzymy wszystkiego dobrego oraz sukcesów zarówno w życiu prywatnym jak i wirtualnym. Pozostałe nasze wewnętrzne wyjazdy były organizowane równo z zebraniami firmowymi, podczas których frekwencja była jak zawsze na wysokim poziomie. Spotkanie międzyfirmowe rozpoczęliśmy od czwartej rocznicy AGK Spedition. Wyjazd rozpoczynał się w Krakowie, a celem był szwajcarski Zurych. Solenizantom życzymy jeszcze raz wszystkiego dobrego oraz wielu następnych lat na scienie polskiego ETSa. Dzień później spotkaliśmy się z King Of The Road na wspólnym przejezdzie z Wrocławia do Wlore w Albanii. Wspaniała atmosfera przejazdu powodowała, że czuliśmy się jakbyśmy wszyscy byli z jednej Vski. Kolejne nasze wspólne wyjazdy już wkrótce. W połowie miesiąca mieliśmy przyjemność wzięcia udziału w konwoju organizowanym przez Czeską Vskę – Dannyho Partaci. Sam przejazd odbył się w bardzo przyjaznej amosferze i wszyscy uczestnicy szczęśliwie dojechali do celu jakim był angielski Grimsby. Dzień później pojechaliśmy w wydarzeniu organizowanym przez Convoy Escort Service. Kolejna już edycja konwoju ‘Bo Wszyscy Polacy to Jedna Rodzina’ zgromadził wielu uczestników, którzy dobrze bawili się podczas wspólnego przejazdu. Trasa konwoju wiodła ze Sztokholmu do Duisburgu. Poza konwojami zorganizowaliśmy wiele wewnętrznych eventów takich jak ‘Godzina Duchów’, ‘Wieczorna Herbata’ i podobne, które zebrały wielu naszych kierowców, którzy wspólnie brali udział w walce z Irlandczykami.

▪ REALNA EKONOMIA Projekt REALNEJ EKONOMII jest w fazie testowania nowych rozwiązań i rozliczeń, które mają ułatwić naszym kierowcom rozliczanie się z tras oraz ładunków. Przeżywa także swój rozkwit, gdzie do zabawy przyłącza sie coraz więcej osób. Ten projekt pozwala na zabawę znacznie różniącą się od TruckersMP dzięki czemu osoby, które zapisały sie do niego mają możliwość odskoczni od multiplaterowej rozgrywki. Malowania, nowoczesne bazy i często innowacyjne pomysły zachęcają każdego do spróbowania swoich sił w Realnej Ekonomy by Emoyeni.

▪ KOLEJNY JUŻ MIESIĄC Z NAGRODAMI Potrafimy się bawić na wiele sposobów, ale lubimy także gdy nasza ekipa może zdobyć coś więcej niż tylko discordowe wyróżnienie. W każdym miesiącu staramy się zorganizować zabawę, podczas której do wygrania jest jakaś nagroda. Czasami zdarzają się DLC z naczepami, innym razem vouchery na Steam. W Listopadzie mieliśmy okazję zorganizować dwie ‘Loterie Emoyeni’ gdzie podczas pierwszej zabawy wygrać można było vouchery Steam o wartości 60zł, a podczas drugiej DLC Grecja, która swoją premierę ma już jutro. Wszystkim wygranym gratulujemy oraz zapraszamy na kolejne takie eventy w nowym roku!

▪ KIEROWCA MIESIĄCA Już od pół roku wyróżnienie dla najlepszego kierowcy z danego miesiąca nie wędruje do tego, który przjechał tylko i wyłącznie największy dystans, ale do tego który także reprezentował VSkę na arenie międzyfirmowej czy też brał czynny udział w firmowych eventach. Po raz drugi ta nagroda poleciała do TeadyBeera, który przejechał zawrotny dystans równy 300tys km, ale z wynikiem kilometrowym uplasował się dopiero na piątym miejscu. Wygraną Teadiemu dały właśnie nasze eventy oraz konwoje. Szczere gratulacje za to wyróznienie, to jest nasz wzór do naśladowania na każdym kroku.

▪ A KÓŁKA SIĘ KRĘCIŁY? CZYLI RANKING TB Przeszło 7 640 000km pozwoliły nam pobić rekord przejechanych kilometrów przez Polską VSkę. Po raz drugi w historii udało nam się pobić barierę 7 milionów, przyczynili się do tego wszyscy członkowie zespołu, ale także przyjaciele z innej Vski. W boju przeciwko Euro-Line o prym na krajowym podwórku pomogli nam kierowcy z @Władców Szos. Ten gest był o tyle niespodziewany, że zrobili oni to po przyjacielsku i bezinteresownie. Przypominają mi się czasy, gdy polskie Vski potrafiły się konsolidować w podobnych bojach w przeszłości, gdzie podobne zachowania nagradzane były brawami, a dzisiaj przez niektórych niestety jest wyśmiewane. Przykre to jest, przede wszystkim nie wymaga większego komentarza, bo co tu więcej powiedzieć?

W imieniu całej Vski pragnę podziękować każdej osobie, która pomogła nam walczyć o ten niespodziewanie założony cel miesiąca oraz tym wszystkim, którzy za nas trzymali kciuki. Tym co nam złożyczyli – kij w oko, może dzięki temu zobaczą więcej niż tylko czubek własnego nosa. W tym wyścigu jednak przegraliśmy, ale mimo wszystko czujemy się wygranymi. Euro-Line Lines było godnym przeciwnikiem, z którym walczyliśmy niemal do samego końca. Dzięki tej rywalizacji razem z Irlandczykami wskoczyliśmy na dwa pierwsze miejsca, nie tylko w rywalizacji krajowej, ale przede wszystkim światowej! Jesteśmy pierwszą Polską Vską, która zdobyła DRUGIE miejsce w światowym rankingu kilometrów rzeczywistych Trucksbooka, przejeżdzając przy tym ponad 7.5mln km! Wielki wynik pokazujący wielką determinację, chęć walki oraz prawdziwy Team Spirit całego Emoyeni oraz naszych przyjaciół. Do takich osiągnięć nie da się nikogo zmusić, takie wyzwania można zrobić tylko gdy ma się wielkie chęci. A to pokazaliśmy wszyscy. Było to nasze siódme w tym roku osiągnięcie międzynarodowe, w tym trzecie w statystykach realnych. W tym miejscu także chciałem pogratulować naszym przeciwnikom z Irlandii – Good job lads! What we did was amazing!

▪ GRUDZIEŃ, ALE JAKIE PLANY? Szybka i krótka odpowiedź na to pytanie? Nic... odpoczynek. Przez cały rok przejechaliśmy blisko 50mln km w ETSie oraz ATSie, mamy jeszcze możliwość dojechania rankingu rocznego w Polsce w ATS, ale to już na zasadzie – jak sie uda. Po tak emocjonującym roku, wielu miesiącach intensywnej zabawy potrzebujemy tylko i wyłącznie odpoczynku. Całej ekipie Emoyeni należą się brawa za wyniki zarówno w rankingach jak i frekwencję podczas konwojów. Najlepszą dla nas wizytówką jest też to, że te wszystkie spotkania z innymi ekipami, zarówno w Polsce jak i za granicą traktujemy poważnie ale także z dużą dozą zabawy. Dziękujemy też wszystkim za te wszystkie zaproszenia na wspólne wyjazdy i widzimy się już wkrótce na kolejnych!

Szerokości!